Pomóżmy cierpiącemu Karmelkowi

Pomóżmy cierpiącemu Karmelkowi

Karmelek to ośmioletni Pekińczyk. Jako Ośmiomiesięczny szczeniak trafił do schroniska z powodu agresywnego zachowania .

Zabrałam biedaka do domu . Szybko okazało się , że jest psem z licznymi problemami behawioralnymi ( agresywny z nienacka) . Ciężka praca i ogrom miłości zaowocowały niesamowitą metamorfozą . Stał się stabilnym psychicznie, radosnym psiakiem .

Dołączył do innych skrzywdzonych przez ludzi pekińczyków , które od wielu lat miały schronienie w naszym domu. Wszystko układało się pomyślnie ( pomimo sporadycznych problemów z kręgosłupem) aż do dnia , w którym łapki go zawiodły.

Ból chwycił psiaka nagle , po tym jak przed wyjściem na wieczorny spacer pogonił kota dla zabawy . Zaczął piszczeć i niestety nie wstał już samodzielnie . Od tamtej pory przeszliśmy długą drogę leczenia . Wykonaliśmy całe mnóstwo badań m.in. prześwietlenia , które wykazały duże zwyrodnienia stawów co nie może być przyczyną jego obecnego stanu. Do zdiagnozowania problemu potrzebne jest wykonanie badania tomograficznego w klinice w Grudziądzu . Koszt z tym związany to już jest ok 1600 zł . Jeżeli okaże się , że problemem jest uszkodzony kręgosłup koszta wzrosną o kilka tysięcy złotych .

Bardzo proszę o najdrobniejsze wsparcie . Dzięki waszej pomocy Karmel może odzyskać 100 % sprawności. Z góry bardzo dziękuję za każdą wpłatę i liczę na Państwa empatię

Z Karmelkiem zamieszkał jeden z fundacyjnych psiaków pekińczyk Joko.
wpłaty prosimy kierować na konto Fundacji Canis tytułem Joko

na rachunek bankowy:

96102010260000160201022938

dav
Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *