Benio się znalazł!!!!!!! 🙂 Dzięki Facebookowi!!!
Dzięki wspaniałym ludziom, którzy odpowiedzieli na nasz apel i dzwonili do mnie informując, gdzie go widzieli.
To niesamowite! Jestem po prostu zachwycona tym, jak wielu jest cudownych ludzi, wrażliwych i zaradnych!
Takich, którym los małego kundelka nie jest obojętny.
Dzięki wielkie Gosiu, że zrobiłaś ogłoszenie i umieściłaś na FB! Dziękuję z całego serca wszystkim, którzy zadzwonili i którzy rozglądali się za pieskem!
Beniuś leżał pod wielkim bilbordem we wskazanej okolicy, leżał w słońcu, bo chyba już nie miał siły dalej chodzić. Szczęśliwie widać go było z ulicy. Jak się ucieszył na mój widok! Nie jestem w stanie opisać mojej i jego radości! To był cud!
Leży teraz w domu wykończony i śpi. Kuleje na łapkę, ale z dokładnym badaniem odczekam, aż odpocznie.
Moja wdzięczność dla Was nie ma granic!!!
Danka Skarbek

Benek po odnalezieni – zmęczony lecz szczęśliwy