Gumiś nie znalazł do tej pory domu bo chowa się przed nieznajomymi. Właściwie nie sposób go pokazać osobom chętnym do przygarnięcia kota. Kryje się za kanapą i nie wychodzi dopóki obce osoby nie wyjdą. Poza tym niczym się nie wyróżnia.
Lubi człowieka ale nie okazuje tego zbyt wylewnie. Uwali się na kolanach albo na biurku opierając głowę i łapki na mojej ręce i korzysta z ciepła i kontaktu z człowiekiem. Obejrzyj filmik o Gumisiu.