W grudniu 2014 r. adoptowalam u Państwa suczkę – Lila (obecnie zdrobniale Luśka, czasami wolana Kluseczka).
Luśka ma się dobrze, pomimo ze od adopcji minelo 7 miesiecy, nadal trochę boi się ludzi i odgłosów miasta, ale powoli się do tego przyzwyczaja. Ma nawet psich kolegów na widok których biegnie i się wita (co jest dużym postępem, ponieważ na początku bała się wszystkiego).
Bezcenna jest radość jak wracam z pracy do domu i ogon mało nieodpadnie 🙂
Luśka uwielbia wypady za miasto, szaleje czując trawę pod łapami, przedzierajac się przez krzaki, lubi jazdę samochodem – ostatnio podbijala Mazury (zdecydowanie potrafi pływać i to z ogromną przyjemnością).