Koteczka Ana była wzięta z dworu jako mały kociak. Nikt nigdy po nią nie zdzwonił. Śliczna biała” kuleczka”. Tak naprawdę nigdy nie chorowała . Żyła w gronie kcio-psich towarzyszy 16 lat. Nie kłopotliwa, grzeczna. Odeszła niespodziewanie . Bardzo brakuje koci.