Pan Maleńczuk ur.06.2016r
Kocurek znaleziony przy jezdni, którą pędziły samochody. Malutki, wychudzony, umorusany z chorymi oczami ale bardzo dzielny. Kiedy litościwy człowiek zatrzymał się , kotek bez problemu dał się zabrać do samochodu w którym czuł się jak u siebie.
Zwiedzał to co było możliwe do zwiedzenia. Głaskany głośno mruczał. Kiedy trafił do domu tymczasowego musiał być izolowany w łazience od innych kotków ale za bardzo tym się nie przejmował, w końcu trzeba było zwiedzać łazienkę. Apetyt miał wilczy. Niestety po trzech dniach maluch bardzo się rozchorował . Dała o sobie znać bezdomność, niedożywienie , poniewierka . Kotek po intensywnym leczeniu wyzdrowiał chociaż były chwile kiedy był bardzo , bardzo słaby. Testy na Felv i Fiv wyszły ujemne. Nadal jednak Maleńczuk miewa od czasu do czasu problemy z oczami, wymaga wówczas wpuszczania kropli , codzienne przemywanie oczu jest konieczne aby nie mnożyły się bakterie w okół nich. Z czasem nabierze odporności i problem z oczami zakończy się. Odrobaczony,nie jest jeszcze kastrowany.Jest kotkiem bardzo odważnym ,urwisem( słodkim urwisem).
Zadziorny, niepokorny, bezkompromisowy, głośno śpiewa, a przy tym bez wątpienia uroczy – Pan Maleńczuk!
Adoptować kocurka powinna osoba zdająca sobie sprawę ze uspokoi się jak dorośnie , kiedy to nastąpi ? trudno przewidzieć. Lubi pobaraszkować z innymi kotkami. Ponieważ jest kotkiem żądnym wrażeń mieszkanie gdzie miał by zamieszkać powinno być starannie przygotowane pod względem bezpieczeństwa z pewnością, okno , balkon musi być odpowiednio zabezpieczone .
693349978