Pisaliśmy wcześniej o wypadku jakiemu uległ kotek jak również o cierpieniu później. Kotek został zoperowany, a była to długa i ciężka operacja. Oczywiście seria antybiotyków, leków przeciw bólowych, bardzo duża praca opiekunki kota i jego ogromna wola wyzdrowienia spowodowały, że Bezik biega z innymi kotami ale nadal nie staje na łapce, ciągnie ją , nie staje. Czas aby zaczął używać łapki nie jest możliwy do określenia.
Robione ma zabiegi: laser, pole magnetyczne i ok. 2 spotkania z rehabilitantem. Również codzienne ćwiczenia w domu ma robione . Przy ostatniej wizycie okazało się, że ma czucie w dwóch paluszkach . Wiadomo, nerwy regenerują się długo ale postęp już jest !!
Na dzień dzisiejszy koszt dotychczasowego ratowania kotka i jego łapki to ok.1600 zł.
Serdecznie dziękujemy pani Ilonie, Dorocie, Stanisławie i Marii za wpłatę dla Bezika . Łącznie 350 zł.
Podajemy raz jeszcze nr.konta 96102010260000160201022938
gdyby jeszcze ktoś z państwa zechciał wesprzeć leczenie kotka.
Wpłaty tytułem: Bezik.