Najbardziej bezpiecznym transporterem do przewożenia kota jest transporter plastikowy.

Transporter jest niezbędny – w celu zawiezienia kota do lecznicy, podróży samochodem itp.

Zalecamy zakup takiego transportera dla kota. Ma on bardzo wiele zalet.

Zalety transportera plastikowego:

• łatwo go utrzymać w czystości, wystarczy go umyć wodą i detergentem
  – niestety zdarza się, że kot przewożony w transporterze zwymiotuje lub wypróżni się pod wpływem stresu – po tym zdarzeniu transporter plastikowy łatwo jest umyć.
• jest trwalszy niż inne rodzaje transporterów
• bardziej bezpieczne zamknięcie, którego kot nie jest w stanie sam otworzyć

W sprzedaży jest bardzo wiele rodzajów transporterów plastikowych. My zalecamy Guliwer lub Atlas.
Przed zakupem należy dokładnie sprawdzić czy transporter jest solidnie zrobiony.
Ważne jest aby był zrobiony ze sztywnego, twardego tworzywa.

Niestety niektóre transportery zrobione są z miękkiego plastiku. Powoduje to, że odkształca się on pod wpływem gwałtownych ruchów kota i kratka może wypaść.
Kratka włożona jest w małe otworki u góry i u dołu. Gdy kot szamocze się w środku obie części transportera mogą się rozszerzyć i kratka może wyskoczyć z otworków.
Również jeśli opuścimy transporter kratka może wyskoczyć.

Niestety dzieje się tak w transporterach Saviko, których nie polecamy.

Należy bardzo dokładnie obejrzeć transporter i sprawdzić jego twardość.

Pewną wadę mają również transportery typu Atlas. Od przodu góra ma 2 haczyki, które wchodzą w dziurki w dolnej części transportera. Gdy zakładamy górę transportera Atlas, należy bardzo uważnie sprawdzić aby haczyki weszły w dziurkę. Ta konstrukcja wzmacnia dodatkowo kratkę i uniemożliwia jej wypadnięcie. Niestety transporter daje się złożyć nawet jeśli nie wsadzimy haczyków w dziurki. Wtedy przy gwałtownym ruchu kota kratka może wypaść.

Należy również bardzo uważać aby tych haczyków lub dziurek nie złamać.

Kiedyś pożyczyłam komuś atlas i dostałam go z powrotem z odłamaną dziurką. Niedawno wracałam do domu z otyłą, dużą kotką. Gdy weszłam do domu, w przedpokoju kotka gwałtownie poruszyła się w transporterze i nagle zauważyłam jak kotka wyskakuje z transportera. Jeden haczyk nie utrzymał kratki. Na szczęście zdarzyło się to już w mieszkaniu.

Bardziej bezpieczny jest transporter typu Guliwer. Kratkę trudniej się zdejmuje i zakłada ale nie ma możliwości aby sama wypadła.

W przypadku Guliwera należy bardzo uważać, aby otwierać drzwiczki w poziomie – tak jak się otwiera normalne drzwi. Otwieramy oba zatrzaski tylko po lewej albo po prawej stronie i otwieramy poziomo czyli w prawo lub w lewo.

Uczulam aby NIGDY nie otwierać jednocześnie zatrzasków u góry i u dołu i nie próbować otworzyć do góry lub do dołu!!! Można w ten sposób złamać wypustki kratki, które wchodzą w zapadki. Wtedy transporter jest do wyrzucenia. No może służyć kotu jako spanie. Nie ma szans dokupienia części zamiennych.

Kiedyś pożyczyłam transporter aby przewieźć małego pieska. Pani otworzyła zapadki u góry, piesek pchnął kratkę i wypustki się wyłamały. Pisałam nawet do producenta z prośbą o zakup zapasowej kratki. Bez szans. Zakup samej kratki jest nie możliwy.