W 2007 roku Rudolf został znaleziony w ciężkim stanie ze skomplikowanym złamaniem żuchwy, podniebienia i zębów. Przeszedł kilka kosztownych operacji, mimo tego podniebienie nie zrosło się. Początkowo sądziliśmy, że ten uroczy i ufny kot padł ofiarą chuliganów i został mocno kopnięty w żuchwę. Jednak w wyniku konsultacji z lekarzami weterynarii ustalono, że takiego typu obrażenia mogły powstać tylko w wyniku upadku z dużej wysokości.

Teoretycznie kot powinien spadać na 4 łapy. Jednak tak jest tylko w przysłowiu. Upadek z dużej wysokości, szczególnie na twarde podłoże powoduje poważne uszkodzenia twarzoczaszki kota, w szczególności są to złamania żuchwy, skaleczenia skóry żuchwy, wybite lub złamane zęby. W poważniejszych przypadkach dochodzi do uszkodzenia lusterka nosowego oraz krwotok z jamy nosowej, złamania szczęki i kości nosowej.

Oto historia przemiłego kota Rudolfa:

Znaleziony w jednej z piwnic na Bielanach. Bardzo przyjacielski, lgnący do człowieka, znaleziony w stanie ciężkim. Na skutek silnego uderzenia Rudolfowi pękło podniebienie. Została złamana żuchwa, jak również złamane zęby. Mimo wszystko nadal bardzo kocha ludzi. Mruczy na ich widok i ugniata ciasteczka, nawet w momencie podawania kroplówki i bolesnych witamin. Zostały wykonane badanie krwi i test na nosicielstwo białaczki i Fip.
Dzięki jego woli życia i zdrowiu, został poddany operacji 22 lutego 2007 w lecznicy na ul. Białobrzeskiej. Zoperowany został przez dr. Agnieszkę Żurańską. Miał drutowaną szczękę i żuchwę, jak również szycie podniebienia miękkiego. Została również dokonana ekstrakcja kła, oraz kastracja. Po operacji kot przebudził się z ogromnym apetytem. Chce nadrobić zaległości w niedowadze.

Całkowity koszt leczenia i rekonwalescencji Rudolfa wyniósł przybliżeniu na 900zl (koszty operacji, lekarstwa, lecznie świeżbu, wysokiej jakości karma, itd.). Pragniemy szczególnie zaznaczyć, że nie był to koszt jaki pobrała Lecznica pod której fachową i troskliwą opieką jest Rudolf.

Zalecona została kotu wysokiej jakości karma, witaminy.

14 marca Rudolf miał wyjęcie drutów wszystkich. Niestety nie można go było poddać jednocześnie kolejnej operacji, ponieważ należy doleczyć katar koci. Dostaje obecnie antybiotyki.

8 lipca 2007 – Organizm Rudolfa i wola szybkiego zdrowienia oczywiście również opieka weterynaryjna i opiekunki, spowodowały że kot nie miał ponownie drutowanego podniebienia ponieważ zaczęło się samoistnie goić. Wilczy apetyt spowodował, że kot wypiękniał, został odrobaczony. Rudolf miał inhalacje ponieważ od czasu do czasu pojawiał się lekki katar.

2 sierpnia 2008 – Rudolf był na diecie dla kotów mocznicowych renal, ponieważ jakiś czas temu wyniki badań krwi zalecały taką dietę. Nie zrosła się żuchwa co wcale nie przeszkadza mu w jedzeniu.

Rudolf przebywał u wolontariuszki czekając na nowy dom. Niestety w październiku 2008 przegrał walkę z mocznicą.