Już od dłuższego czasu jest piękna pogoda, okna są otwierane uchylnie i tradycyjnie. Nie wszystkie okna są zabezpieczone siatką. Właśnie w takim okresie najwięcej prywatnych osób dzwoni do Fundacji z prośbą o pokrycie w części lub w całości kosztów weterynaryjnych kota, który wypadł przez okno. Mówi się, że kot spada na 4 łapy, ale to nie znaczy, że wychodzi z tego bez szwanku. Skutkiem upadku z wysokości są połamane kocie łapy, urazy kręgosłupa, pęknięte podniebienie. Połamany kot leży bezradnie pod blokiem, zaś ten który się nie połamał biegnie przerażony przed siebie i nigdy się nie odnajduje. W ten sposób też wiele kotów ginie bezpowrotnie. Statystycznie 95% zaginionych kotów się nie odnajduje. Zdarzają się oczywiście wyjątki, kiedy to koty wracają szczęśliwie do domu.
Zdarza się również, że przez otwarte okna wypadają psy, których często nie udaje się już uratować.
Teraz, kiedy z konieczności wiele osób przebywa w domu, warto wykorzystać wolny czas, żeby zabezpieczyć okno lub balkon, tak aby pupil był bezpieczny.
Przedstawiamy kilka przykładów.