Jeśli pamięta Pani Diabła to pragnę poinformować, że zmienił imię na
Cyborg. przeżył już ze mną dwie przeprowadzki i myślę, że jest
szczęśliwy, co wyraża roześmianą mordą i urywającym się od merdania
ogonem kiedy wracam do domu 🙂
Długo przychodzi mu przystosowanie się do normalnej egzystencji, ale
lubi i chce się uczyć, a kilka komend ma już opanowane 🙂
pozdrawiam
Krzysztof