Witam serdecznie,
Pysia jest już z nami od soboty (08.04.2017r.) mnie zaakceptowała od razu, pierwszego dnia była bardzo wylękniona w stosunku do męża, ale jest już wszystko w porządku, został zaakceptowany również Podobno Pysia bała się mężczyzn, ale jej pierwszy kontakt z moim dorosłym synem super ! troszeczkę nieśmiała, ale przywitanie z uczuciem na dowód tego zamieszczam filmik
Pysia jest bardzo mądrym psem, szybko się uczy, kojarzy fakty, np. zaczynam się ubierać ona już wie że wychodzimy na spacer, grzecznie podchodzi żeby ją ubrać w szelki, pamięta że jak wracam do domu to też od razu spacer, pamięta również gdzie mieszka, trafia bezbłędnie,
Szybko się aklimatyzuje, dzisiaj zachowuje się tak jak by była z nami od szczeniaczka, jest bardzo radosna i zaczyna się bawić najlepsza zabawa to wskakiwanie na kanapę z kostką w pyszczku i zrzucanie kości na podłogę, zeskakiwanie zabieranie kości z podłogi, z powrotem na kanapę i tak kilka razy, no i oczywiście zostałam wylizana od czubka głowy prawie po pięty lizak z niej ogromny
Zaznacza swój teren i wcale nie jest taka przyjazna do innych suczek, zachowuje się jak królowa, pieski toleruje, z kotami jeszcze się nie spotkałyśmy
Jest cudowna