Koteczka Carmen po dwóch latach czekania znalazła dom na całe swoje życie 06 sierpnia 2018 r. Kocia jest i będzie jedną jedyną ukochaną. Ponieważ Carmen nie przepada za towarzystwem innych zwierząt nie była bardzo szczęśliwą ale teraz już będzie sama . Carmen dość szybko adoptuje się w nowym domu, apetyt dopisuje a kiedy pani Małgosia (z którą zamieszkała) wraca do domu kocia głośno miauczy tak jak by dopytywała się ” gdzie tak długo byłaś ,przecież czekałam”.
Jak widać na zdjęciu kocia jest zadowolona,tak właśnie wylegiwała się pół godziny po przybyciu do nowego domu.