Dowiedzieliśmy się, że opiekunka znalazła dom dla Dzidka. Mamy nadzieję, że psiak będzie szczęśliwy.
BARDZO PROSZĘ O POMOC W ZNALEZIENIU DOMU DLA DZIDKA.
GROZI MU SCHRONISKO CO DLA PSIAKA BĘDZIE PRAWDZIWYM DRAMATEM.
DZIDEK POKOCHA CAŁYM PSIM SERCEM, BEZWARUNKOWO !!
PROSZĘ PRZEKAZAĆ WIADOMOŚĆ JAK NAJWIĘKSZEJ GRUPIE ZNAJOMYCH, PRZYJACIÓŁ.
Losy Dzidka znamy właściwie od dnia narodzin.Sunia,mama Dzidka została rozmnożona przez nieodpowiedzialnych opiekunów.Dzidka wzięła do siebie córka tej że kobiety. Wówczas nie miała jeszcze dzieci ,kiedy dzieci przyszły na świat , Dzidka los /życie stało się zagrożone. Taki dostaliśmy list:
Jestem zmuszona oddać Dzidka ponieważ mam dwoje dzieci alergicznych w tym jedno z nich ma astmę wczesnodzieciecą…
Dzidek jest pogodnym psiakiem lubiącym się bawić, biegać.. taki glupolek z niego mimo wieku. Dzidek jest świetnym pieskiem,jego główną zaletą jest to że nie szczeka z byle powodu ostrzega tylko wtedy gdy się coś naprawdę dzieje.. długo zastanawiałam się nad wadami szczerze mówiąc nie ma takich.. jest po prostu wspaniałym kundelkiem. Dzidek jest regularnie szczepiony i odrobaczony. Jest zadbanym pieskiem domowym ale również zdarzało mu się przebywać na działce gdzie się świetnie odnajdował. Dzidek wychowuje się w domu gdzie jest 3 malutkich dzieci i potrafi się z nimi bawić, nie jest dzikuskiem. Swego czasu mieszkał z kotami i papużkami był dla nich bardzo delikatny i ostrożny w stosunku do nich. Jest oddanym i kochającym pieskiem przy tym strasznym pieszczochem.
Dzidek 2.08 skończy 6 lat obecnie mieszka na Warszawskiej Pradze. Wysokość do kolana ( oczywiście w zależności od wzrostu człowieka). Myślę że waga ok.16 kg-17kg.
To doskonały, dobry i wierny przyjaciel. Pies bez wad. Zostanie wykastrowany przed adopcją.
Adopcja tylko do mieszkania/ domu w którym będzie pełnoprawnym .kochanym członkiem rodziny,adopcja do budy wykluczona.Tel.w sprawie adopcji 693349978 lum mail canis.org@gmail.com
Przy adopcji obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.
Dotychczasowa opiekunka od dłuższego czasu szuka domu dla Dzidka ale bez efektu.Nie jest jej obojętny los psiaka,nie chce go skrzywdzić ale dzieci są ważniejsze i w końcu …..
Pozdrawiam serdecznie
Danuta Skarbek
