Sasanka i Słoneczko znalazły wspólny dom trzy lata temu. 19 stycznia 2020 r. odwiedziłam byłych podopiecznych Fundacji Canis.

Kotki mają się bardzo dobrze, są kochane i rozpieszczane. Czy mnie poznały ? Mam taką nadzieję. Jak to zwykle bywało Koteczka Sasanka ( grafitowa) bardziej śmiała zdecydowanie szybciej wyszła z ukrycia, dawała się głaskać , brać na ręce co prawda niechętnie ale…, zagadywała , bawiła się podarowaną myszką.

Słoneczko jak zawsze bał się odwiedzających i również teraz tak było. Schował się pod narzutą z nadzieją że go nie znajdę. Oczywiście znalazłam i pogłaskałam czule. Po jakimś czasie wyszedł sam z ukrycia i zaglądał nieśmiało do drugiego pokoju. Niestety nie udało mi się tego momentu “zapisać”.

Z odwiedzin jest jedno zdjęcie kiedy był na ręku u p.Ewy a i tak szybko na wszelki wypadek umknął, ale już nie tak szybko, bardziej tak na wszelki wypadek. Obiecane mam  lepsze zdjęcia i filmiki, jak tylko otrzymam pokażę.