“Wybieraj: albo ja, albo ten pies!”

Takie słowa usłyszał od swojej dziewczyny pewien chłopak ze stanu Virginia (USA). Chodziło o to, że kobieta nie lubiła jego pieska, beagielki Molly. Kiedy chłopak usłyszał powyższe ultimatum, postanowił znaleźć dla niej nowy dom i rodzinę. Na amerykańskim odpowiedniku Gumtree zamieścił ogłoszenie:
“Jest rasowa, pochodzi z dobrej hodowli
i mam ją od czterech lat. Lubi się bawić.
Nie jest do końca wytresowana. Długowłosa, nieco kosztowna w utrzymaniu, szczególnie trzeba dbać o jej pazurki, bo lubi mieć je wypielęgnowane. W nocy nie śpi, bo ujada,
za to zasypia, kiedy pracuję. Je tylko najlepsze, najdroższe jedzenie. Kiedy wracasz z pracy, nigdy nie wita się z tobą w drzwiach i nie okazuje bezwarunkowej miłości, kiedy jesteś przygniębiony. Nie gryzie, za to potrafi być złośliwa jak diabli! Więc… chciałby ktoś przygarnąć moją trzydziestoletnią, samolubną, podłą dziewczynę-materialistkę? Zapraszam, bierzcie! Ja i mój pies szukamy dla niej nowego domu w trybie ekspresowym!”
Och, jakże słodka jest zemsta! Bo nikt i nic nie powinno stawać między człowiekiem i jego psem…